Beskidy24 » Artykuły » Kronika TOPR 2.12.2008
Ratownicy zwieźli ze stoków pierwszych kontuzjowanych narciarzy. Ten "narciarski ratowniczy sezon " rozpoczęła na Kotelnicy Białczańskiej narciarka z Poznania, która upadając złamała rękę.
W ubiegłym sezonie zimowym doszło do 1693 wypadków narciarskich. Oby w tym sezonie nie padł kolejny rekord ilości wypadków.
W Tatrach halny, a śnieg znika w oczach. A tu czas już na zimę bo jak dojedzie do nas Święty Mikołaj??
Warunki do uprawiania turystyki kiepskie. Szlaki częściowo pokryte śniegiem i lodem, miejscami śnieg jest nawiany i tworzą się zaspy, do których wpada się dość głęboko. Nie polecamy wyjść powyżej tatrzańskich schronisk.
W ubiegłym sezonie zimowym doszło do 1693 wypadków narciarskich. Oby w tym sezonie nie padł kolejny rekord ilości wypadków.
W Tatrach halny, a śnieg znika w oczach. A tu czas już na zimę bo jak dojedzie do nas Święty Mikołaj??
Warunki do uprawiania turystyki kiepskie. Szlaki częściowo pokryte śniegiem i lodem, miejscami śnieg jest nawiany i tworzą się zaspy, do których wpada się dość głęboko. Nie polecamy wyjść powyżej tatrzańskich schronisk.
Adam Marasek
TOPR
TOPR
Data: 4 grudnia 2008 Region: Tatry
Krótko trwała radość z zimy. Po ubiegłotygodniowych opadach śniegu i mrozie umożliwiającym sztuczne śnieżenie, ruszyły pierwsze wyciągi. Na Szymoszkowej, pod Nosalem, na Gubałówce i Kotelnicy Białczańskiej pojawili się pierwsi narciarze. Niestety halny, dodatnie temperatury i deszcz spowodowały, że śnieg zaczął tajać. W Zakopanem znów zielono a wiatr i deszcz spędza z nielicznych czynnych wyciągów najbardziej zagorzałych narciarzy.
W Tatrach w minionym tygodniu było dość spokojnie. Doszło tylko do kilku interwencji.
W czwartek 27.11 w godzinach wieczornych do TOPR dotarła informacja, że z wyjazdu w Tatry nie powróciła dwójka krakowskich studentów. Prawdopodobnie mieli się udać w słowackie Tatry Wysokie. Sprawdzono czy przypadkiem nie zmienili planów i nie nocowali po polskiej stronie Tatr. Horska Zahranna Slużba rozpoczęła poszukiwania. Wobec wielu wersji możliwości pobytu poszukiwanych od Tatr przez Małą Fatrę po Słowacki Raj poszukiwania były i są utrudnione.
Do 2.12. nie natrafiono na ślad poszukiwanych turystów.
W piątek 28.11 tuż przed 14-tą w rejonie Karczmiska zasłabł i stracił chwilowo przytomność 36-letni turysta z Ostródy. Na Halę Gąsienicową wyruszyła ekipa ratowników. Po dotarciu na miejsce wypadku udzielono turyście pierwszej pomocy. Następnie w pulkach przetransportowano go do Murowańca skąd samochodem przewieziono do szpitala.
Kronika TOPR 2.12.2008
Krótko trwała radość z zimy. Po ubiegłotygodniowych opadach śniegu i mrozie umożliwiającym sztuczne śnieżenie, ruszyły pierwsze wyciągi. Na Szymoszkowej, pod Nosalem, na Gubałówce i Kotelnicy Białczańskiej pojawili się pierwsi narciarze. Niestety halny, dodatnie temperatury i deszcz spowodowały, że śnieg zaczął tajać. W Zakopanem znów zielono a wiatr i deszcz spędza z nielicznych czynnych wyciągów najbardziej zagorzałych narciarzy.
W Tatrach w minionym tygodniu było dość spokojnie. Doszło tylko do kilku interwencji.
W czwartek 27.11 w godzinach wieczornych do TOPR dotarła informacja, że z wyjazdu w Tatry nie powróciła dwójka krakowskich studentów. Prawdopodobnie mieli się udać w słowackie Tatry Wysokie. Sprawdzono czy przypadkiem nie zmienili planów i nie nocowali po polskiej stronie Tatr. Horska Zahranna Slużba rozpoczęła poszukiwania. Wobec wielu wersji możliwości pobytu poszukiwanych od Tatr przez Małą Fatrę po Słowacki Raj poszukiwania były i są utrudnione.
Do 2.12. nie natrafiono na ślad poszukiwanych turystów.
W piątek 28.11 tuż przed 14-tą w rejonie Karczmiska zasłabł i stracił chwilowo przytomność 36-letni turysta z Ostródy. Na Halę Gąsienicową wyruszyła ekipa ratowników. Po dotarciu na miejsce wypadku udzielono turyście pierwszej pomocy. Następnie w pulkach przetransportowano go do Murowańca skąd samochodem przewieziono do szpitala.
Komentarze
Brak komentarzy.
MIEJSCOWOŚCI
Beskid Śląski
Beskid MałyOficjalny partner serwisu
