Beskidy24 » Artykuły » Rajcza - Rajd 2010
Rajd Rajcza 2010
Greenland Group połączył w imprezie: edukację turystyczną dla młodzieży, promocję wędrówki z kijkami trekkingowymi (które bezpłatnie udostępniał podczas rajdu), zachęcił do turystyki Beskidzkiej, obdarował nagrodami i nakarmił wszystkich oraz wręczył ładne dyplomy potwierdzające udział w rajdzie. A przecież, to nie wszystko, bo zaprosił turystów w góry i mądrze pokazał na jakim sprzęcie bezpiecznie uprawiać sporty zimowe oraz zaprezentował doskonałe buty trekkingowe Dolomite w wyjątkowo przystępnych cenach. Udzielił też wszystkim uczestnikom rajdu piętnastoprocentowej zniżki na zakupy w swoim sklepie. Była to prawdziwa rodzinno - towarzysko - rekreacyjna impreza turystyczna, na zdrowym świeżym górskim powietrzu.
Greenland prosimy o więcej takich działań, bo są one pod każdym względem cenne i pożyteczne dla wszystkich. Gminie Rajcza dziękujemy za wspaniałą gościnę, Przewodnikom za kawał solidnej roboty, kapeli góralskiej za dobre granie, Chacie na Zagroniu za cierpliwość i sprawną obsługę tak dużej ilości osób. Pracownikom Agencji Turystyki Beskidzkiej Beskidtrek za pomoc organizacyjną i obsługę rajdu, Turystom za to, że przyszli i wypełnili sobą góry. Beskidom dziękujemy za piękną pogodę i za to, że je mamy!
z górskim pozdrowieniem,
organizatorzy Ogólnopolskiej Akcji "Poznaj Beskidy"
Radosław Szczepanek
Ogólnopolska Akcja "Poznaj Beskidy"
tel. 33 483 30 10
tel. kom. 660 069 833
fax 33 487 63 92
poznajbeskidy@beskidtrek.pl
www.beskidtrek.pl
Data: 27 września 2010 Region: Rajcza
W sobotę 25 września Beskidy opanowane były przez Greenland Group. Już przed południem w centrum Rajczy prezentowano najnowszy sprzęt narciarski, a wyjątkową popularnością cieszyła się narta Blizzard R-POWER Full Suspension IQ nagrodzona medalem targów sportowych oraz uznana za nartę sezonu 2011. Dzięki zaangażowaniu dyrektora GOK w Rajczy, Pana Jana Ślęzaka, rajdowiczów przywitała góralska kapela dając krótki koncert. Prezentacja sprzętu trwała całą sobotę, a wszystko to przy muzyce puszczanej z głośników.
O godzinie 11:30 na górski szlak wyruszył korowód turystów wędrujących przez Nickulinę na Zagroń.
Trudno uwierzyć, że Greenland pierwszy raz organizował taką imprezę, bo ilość uczestników rajdu oraz ich przedział wiekowy całkowicie temu przeczyły. Tłumnie przybyli turyści poczynając od najmłodszego kilkumiesięcznego „juhasa" po prawie 80-letniego „bacę". Byli studenci, harcerze, nauczyciele, uczniowie, rodziny, indywidualne osoby oraz miłośnicy Beskidów z Beskidtreka, w sumie ponad 150 osób. Nad bezpieczeństwem grupy czuwało 4 przewodników beskidzkich, dzięki czemu wszyscy szczęśliwie dotarli do Chaty na Zagroniu.
Pogoda dopisała, a rajdowicze wzięli we władanie polany Zagronia. Przy ognisku harcerze grali na gitarze i wspólnie z innymi turystami śpiewali piosenki. Przewodnicy opowiadali o Beskidach, robiono zdjęcia i wszyscy doskonale się bawili. Z wielką niecierpliwością czekano na losowanie nagród, lecz odbyło się ono dopiero jak organizatorzy nakarmili turystów pysznym bigosem zrobionym przez Panią Agnieszkę, gospodynię Chaty na Zagroniu.
No i nareszcie Greenland Group zamienił Beskidy w wielkie „lotto". Ku ogromnej radości uczestników rajdu posypały się nagrody, które aby wszystko odbywało się uczciwie, losowali sami rajdowicze. Wygrano koszulki marki Blizzard, dwie pary kijków trekkingowych marki Fizan i parę butów trekkingowych Dolomite. Oczywiście nie obyło się bez śmiesznej sytuacji, ponieważ w rajdzie udział brali bliźniacy i by nie było potem sporów ustalili miedzy sobą, że będą mieli wspólny jeden los. Nie trudno wyobrazić sobie co się działo, gdy to właśnie oni... wylosowali buty trekkingowe. Jednak Greenland stanął na wysokości zadania i podobno uzgodniono jakiś kompromis co do tej nagrody. Żal było opuszczać tak przyjazne miejsce jak Chata na Zagroniu, lecz trzeba było ruszać dalej na szlak i stokami Butorowych Wierchów zejść do Rajczy.
Rajd zakończył się o godzinie 17:30, a turyści pełni wrażeń wracali do domów obiecując sobie kolejne spotkania na Beskidzkich szlakach. Trudno taką imprezę określić jednym słowem, gdyż zazwyczaj każdemu górskiemu wydarzeniu turystycznemu przyświeca jakiś konkretny cel. W tym co zrobił Greenland Group tych celów było tak wiele, że sama nazwa rajd górski tu nie wystarczy. Już sam fakt, że przybyło tak wiele osób, to zaiste imponujące w przypadku nowego rajdu. Gdy trzeba dojechać do górskiej miejscowości ze Śląska i wstaje się wcześnie, a do domu wraca późno, oferta turystyczna musi być naprawdę kusząca.
Rajcza - Rajd 2010
W sobotę 25 września Beskidy opanowane były przez Greenland Group. Już przed południem w centrum Rajczy prezentowano najnowszy sprzęt narciarski, a wyjątkową popularnością cieszyła się narta Blizzard R-POWER Full Suspension IQ nagrodzona medalem targów sportowych oraz uznana za nartę sezonu 2011. Dzięki zaangażowaniu dyrektora GOK w Rajczy, Pana Jana Ślęzaka, rajdowiczów przywitała góralska kapela dając krótki koncert. Prezentacja sprzętu trwała całą sobotę, a wszystko to przy muzyce puszczanej z głośników.
O godzinie 11:30 na górski szlak wyruszył korowód turystów wędrujących przez Nickulinę na Zagroń.
Trudno uwierzyć, że Greenland pierwszy raz organizował taką imprezę, bo ilość uczestników rajdu oraz ich przedział wiekowy całkowicie temu przeczyły. Tłumnie przybyli turyści poczynając od najmłodszego kilkumiesięcznego „juhasa" po prawie 80-letniego „bacę". Byli studenci, harcerze, nauczyciele, uczniowie, rodziny, indywidualne osoby oraz miłośnicy Beskidów z Beskidtreka, w sumie ponad 150 osób. Nad bezpieczeństwem grupy czuwało 4 przewodników beskidzkich, dzięki czemu wszyscy szczęśliwie dotarli do Chaty na Zagroniu.
Pogoda dopisała, a rajdowicze wzięli we władanie polany Zagronia. Przy ognisku harcerze grali na gitarze i wspólnie z innymi turystami śpiewali piosenki. Przewodnicy opowiadali o Beskidach, robiono zdjęcia i wszyscy doskonale się bawili. Z wielką niecierpliwością czekano na losowanie nagród, lecz odbyło się ono dopiero jak organizatorzy nakarmili turystów pysznym bigosem zrobionym przez Panią Agnieszkę, gospodynię Chaty na Zagroniu.
No i nareszcie Greenland Group zamienił Beskidy w wielkie „lotto". Ku ogromnej radości uczestników rajdu posypały się nagrody, które aby wszystko odbywało się uczciwie, losowali sami rajdowicze. Wygrano koszulki marki Blizzard, dwie pary kijków trekkingowych marki Fizan i parę butów trekkingowych Dolomite. Oczywiście nie obyło się bez śmiesznej sytuacji, ponieważ w rajdzie udział brali bliźniacy i by nie było potem sporów ustalili miedzy sobą, że będą mieli wspólny jeden los. Nie trudno wyobrazić sobie co się działo, gdy to właśnie oni... wylosowali buty trekkingowe. Jednak Greenland stanął na wysokości zadania i podobno uzgodniono jakiś kompromis co do tej nagrody. Żal było opuszczać tak przyjazne miejsce jak Chata na Zagroniu, lecz trzeba było ruszać dalej na szlak i stokami Butorowych Wierchów zejść do Rajczy.
Rajd zakończył się o godzinie 17:30, a turyści pełni wrażeń wracali do domów obiecując sobie kolejne spotkania na Beskidzkich szlakach. Trudno taką imprezę określić jednym słowem, gdyż zazwyczaj każdemu górskiemu wydarzeniu turystycznemu przyświeca jakiś konkretny cel. W tym co zrobił Greenland Group tych celów było tak wiele, że sama nazwa rajd górski tu nie wystarczy. Już sam fakt, że przybyło tak wiele osób, to zaiste imponujące w przypadku nowego rajdu. Gdy trzeba dojechać do górskiej miejscowości ze Śląska i wstaje się wcześnie, a do domu wraca późno, oferta turystyczna musi być naprawdę kusząca.
Galeria
Komentarze
Brak komentarzy.
MIEJSCOWOŚCI
Beskid Śląski
Beskid MałyOficjalny partner serwisu
