Nasza strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Beskidy24 » Aktualności » Z ciupagą do Brukseli

Z ciupagą do Brukseli

Wybieramy się do Brukseli - twierdzi wójt Adam Iwanek Fot.: DZ


Ekolodzy mówią, że wójtom brak pomysłu na zagospodarowanie gmin

Jacek Bożek, lider bielskiego Klubu Gaja uważa, że wójtowie nie mają pomysłu na rozwój swoich terenów innego niż wyciągi. - Ręce opadają. Beskidy to niskie góry, tutaj narciarstwo to nie jest biznes. Śniegu będzie coraz mniej, a naśnieżanie drożeje, bo wody ubywa.

Ktoś kiedyś zrobił negatywną kampanię Naturze 2000, że wszyscy teraz szaleją. W Polsce jest bardzo mało terenów "naturowych" w porównaniu z innymi krajami Unii. Do ich ochrony zobowiązuje nas prawo europejskie. Dlaczego w innych krajach, które są w Naturze od dawna, nikt nie narzeka na brak turystów? Świat się zmienia, zmienia się też sama turystyka, która staje się coraz mniej inwazyjna - mówi Bożek.


Marianna Lach
POLSKA Dziennik Zachodni


Z ciupagą do Brukseli

Data: 4 kwietnia 2008 Region: Beskidy


Wójtowie uważają, że program Natura 2000, który chroni przyrodę, blokuje rozwój ich gmin. Dlatego wybierają się do Brukseli.

- Tu, na dole, możemy się denerwować, psioczyć i walczyć, a decydenci i tak tego nie słyszą. Biorę więc kierpce, ciupagę i lecę - mówi wójt Ujsół Tadeusz Piętka.

Zdaniem samorządowców, program paraliżuje w polskich górach możliwości rozwoju regionów, zwłaszcza turystyki. Na drodze do rozbudowy infrastruktury turystycznej, głównie wyciągów narciarskich, staje Żywiecki Park Krajobrazowy. A program Natura 2000 jeszcze wzmacnia ochronę przyrody. W Ujsołach chcą budować wyciągi narciarskie, na Lipowską i pod Danielkę.

- W dokumentacji Natury 2000 te tereny są proponowane do objęcia szczególną ochroną. Tymczasem jedyną możliwością rozwoju gmin takich jak Ujsoły jest turystyka. Jeśli Unia chce nam zrobić rezerwat, jesteśmy "za". Ubierzemy serdaki, kapelusze i będziemy egzystować, ale pod warunkiem odbioru rekompensaty z Unii - mówi Piętka.

Wójt gminy Rajcza, Adam Iwanek, dodaje, że muszą się znaleźć pieniądze na dodatkowe dokumentacje i oceny oddziaływań inwestycji na środowisko oraz na zachęty dla inwestorów.

- Jeśli nic nie będzie mogło powstać lub utworzenie czegoś będzie skomplikowane i ma odstraszać przedsiębiorców, to domagamy się rekompensat, na przykład rent strukturalnych. Z czegoś musimy żyć - mówi Iwanek.

Wójtowie Milówki, Jeleśni, Rajczy i Ujsół oraz wójt słowackiej Oszczadnicy chcą o problemach z programem Natura 2000 opowiedzieć komisarzom europejskim podczas konferencji, która odbędzie się w połowie kwietnia. Samorządowców mają wysłuchać komisarz zajmujący się ochroną środowiska oraz polska komisarz Danuta Hübner, odpowiedzialna za rozwój regionalny.

Wójtów zabierze ze sobą do Brukseli europosłanka Grażyna Staniszewska. - To jest konferencja, nie będzie żadnych decyzji, ale pokażemy, jak decyzje Europy są ważne dla nawet najmniejszych regionów - mówi Staniszewska.



 


Komentarze

 

  • dodano kwietnia 7, 2008 15:03

    Dodany przez: pepil , temat: Z ciupagą do Brukseli

    [quote] Zdaniem samorządowców, program paraliżuje w polskich górach możliwości rozwoju regionów, zwłaszcza turystyki. Na drodze do rozbudowy infrastruktury turystycznej, głównie wyciągów narciarskich, staje Żywiecki Park Krajobrazowy. A program Natura 2000 jeszcze wzmacnia ochronę przyrody.[/quote]

    Zgadzam sie jak najbardziej i wedlug mnie powinni tam pojechac wszyscy wójtowie górskich gmin (Mi

Księgarnia


Wszystkie prawa zastrzeżone Beskidy24.pl © 2009

Redesign i nadzór techniczny Cyber.pl © 2009