Nasza strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Beskidy24 » Aktualności » Może granica ożyje

Może granica ożyje
Z mostu Przyjaźni w Cieszynie zniknęły już budki graniczne.

Ambitne zamiary wobec przejścia w Lesznej Górnej mają również władze Goleszowa. Choć na zagospodarowanie budynku o powierzchni około 1500 metrów kwadratowych, garażu i sporego terenu przylegającego do obiektu było sporo pomysłów, bo zamierzano przerobić i wyremontować pomieszczenia na mieszkania socjalne i komunalne, inni proponowali utworzenie ośrodka sportu. Ostatecznie zdecydowano się na zaakceptowanie koncepcji, która narodziła się jako pierwsza i tą złożono na ręce wojewody.

- Podczas ostatniej sesji już po raz kolejny poruszaliśmy ten temat. Jeśli uda się nam przejąć te obiekty, będziemy dążyć do uruchomienia w tym miejscu Międzynarodowego Domu Kultury, a po części zamierzamy przeznaczyć go także na potrzeby miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej - zapewnia Jerzy Szalbot, przewodniczący Rady Gminy w Goleszowie.

Mieszkańcy Marklowic Górnych gminie Zebrzydowice też chcieliby, aby na przejściu powstało coś, co służyłoby lokalnej społeczności. Jednak w tym przypadku decyzja nie należy tylko do sąsiadów.

- Cala infrastruktura leży po czeskiej stronie i to oni są jej właścicielem. Jeśli będą chcieli z nami nawiązać współpracę w zakresie zagospodarowania tych obiektów, bardzo chętnie ją podejmiemy, ponieważ zarówno nam, jak i Czechom przydałby się ośrodek wypoczynku weekendowego, tym bardziej, że już wspólnie realizujemy projekt ścieżek rowerowych - stwierdza Karol Sitek, wicewójt Zebrzydowic.

Czy pomysły wszystkich gmin spodobają się wojewodzie i zostaną przez niego zaakceptowane przekonamy się już niebawem.

- Musimy sprawdzić, jaka jest skala potrzeb. Dlatego każdy z wniosków będzie rozpatrywany indywidualnie, tym bardziej, że jest jeszcze bardzo zróżnicowany stan prawny tych obiektów - podsumowuje Marta Malik, rzeczniczka wojewody.



Łukasz Gardas
POLSKA Dziennik Zachodni

Może granica ożyje

Data: 9 maja 2008 Region: Beskidy

Po wejściu Polski, Czech i Słowacji do strefy z Schengen w grudniu ubiegłego roku z przejść granicznych Śląska Cieszyńskiego zniknęli funkcjonariusze straży granicznej, celnicy, ale pozostały po nich puste budynki należące obecnie do Skarbu Państwa. Gdyby nie zostały użytkowane przez najbliższe lata, mogłyby popaść w całkowitą ruinę.


Dlatego wojewoda śląski wpadł na inny pomysł. Mianowicie Zygmunt Łukszczyk podjął decyzję, że zainteresowanym lokalnym samorządom przekaże majątek po pogranicznikach w formie darowizny, jednak pod warunkiem, że te wskażą ciekawe pomysły na ich zagospodarowanie.

Na składanie pomysłów wojewoda dał czas włodarzom gmin powiatu cieszyńskiego do końca czerwca. Okazuje się, że wszyscy dotrzymali tego terminu i wskazali konkretne propozycje na przekształcenie opustoszałych murów w miejsca, które mogłyby służyć zarówno mieszkańcom, jak też turystom. Jako pierwszy ofertę złożyły władze Cieszyna.

- Co do obiektów znajdujących się na moście Przyjaźni, to chcielibyśmy przeznaczyć je na dodatkowe pomieszczenia dla Śląskiego Zamku Sztuki i Przedsiębiorczości, gdzie powstałyby m.in. sale konferencyjna oraz spotkań polsko- czeskich. Planujemy także zorganizować tam miejsce na działalność inkubatora przedsiębiorczości - tłumaczy Bogdan Ficek, burmistrz miasta.

Zupełnie inaczej sytuacja wygląda jednak w przypadku obiektów w Boguszowicach. - Wojewoda uznał, że przejście to nie jest przeznaczone do komercjalizacji, bo są to strategiczne obiekty, które mają zostać przeznaczone na cele własne - dodaje Ficek.

Chęć przejęcia obiektów w Jasnowicach zadeklarowali także włodarze Istebnej. - Marzy się nam, aby w tym miejscu powstał Dom Trzech Narodów, gdyż znajdujemy się na Trójstyku, czyli zetknięciu granic Polski, Czech i Słowacji. To właśnie zawarliśmy w naszym wniosku skierowanym do wojewody za pośrednictwem starosty cieszyńskiego - mówi Danuta Rabin, wójt gminy.

- Panujemy stworzyć w tych budynkach sale wystawowe, organizować wspólne spotkania twórców ludowych ze wszystkich trzech krajów, otworzyć punkt informacji turystycznej i przygotować pomieszczenia, gdzie nasza młodzież poprzez ciekawe zajęcia mogłaby się integrować z rówieśnikami zza przysłowiowej miedzy - dodaje Rabin.



 


Komentarze

 

Brak komentarzy.

Księgarnia


Wszystkie prawa zastrzeżone Beskidy24.pl © 2009

Redesign i nadzór techniczny Cyber.pl © 2009