Beskidy24 » Aktualności » Ulewy i podtopienia od Polski po Rumunię
Trudna sytuacja panuje również na północy Rumunii, gdzie stacjonował niż odpowiedzialny za to pogodowe zamieszanie. Nad regionem szalały burze, które powodowały miejscowe podtopienia. Tuż przed zbiorami na polach zniszczeniu uległo wiele upraw i to obecnie najbardziej martwi tamtejszą ludność.
Dzisiaj spodziewane są dalsze ulewy na południu Polski, na Słowacji, południowym zachodzie Ukrainy i w północnej Rumunii, dodatkowo nowym rejonem zagrożonym powodzią będzie Serbia. Ulewy ustąpią na pograniczu Polski, Słowacji i Ukrainy dopiero w niedzielę (27.07).
Dzisiaj spodziewane są dalsze ulewy na południu Polski, na Słowacji, południowym zachodzie Ukrainy i w północnej Rumunii, dodatkowo nowym rejonem zagrożonym powodzią będzie Serbia. Ulewy ustąpią na pograniczu Polski, Słowacji i Ukrainy dopiero w niedzielę (27.07).
Ulewy i podtopienia od Polski po Rumunię
Data: 25 lipca 2008 Region: BeskidyNiespokojna pogoda panuje nie tylko w naszym kraju, ale również u naszych sąsiadów. Zagrożenie powodziowe ogłoszono między innymi na Słowacji, gdzie deszcze są tak samo intensywne jak w Małopolsce czy na Podkarpaciu.
W najbardziej mokrych miejscach w ciągu ostatnich dwóch dni spadło przeszło 100 litrów deszczu na metr kwadratowy ziemi. Jak podają słowackie media, we wschodniej części kraju, gdzie rzeki wylewają najczęściej, utonęły 2 osoby, które próbowały ratować dobytek. W rejonie miasta Bardiów w północno-wschodniej Słowacji odciętych od świata przez powódź jest blisko 40 wiosek. Służby ratownicze poprzez śmigłowce zapewniają mieszkańcom żywność i wodę.
W górzyste regiony kraju bardzo trudno jest się dostać, ponieważ wiele dróg i mostów uległo zniszczeniu. Rzeki wylewają również w północnej Rumunii oraz w południowo-zachodniej Ukrainie. To obszar nawiedzony przez te same strefy opadów, które przyniosły na południu Polski podtopienia. W samej tylko Ukrainie w ciągu ostatniej doby spadło 100 litrów deszczu, a przez 2 dni suma opadów wzrosła do 150 litrów na metr kwadratowy ziemi.
Najtrudniejsza sytuacja panuje w obwodzie chmielnickim i odeskim, gdzie pod wodą znajduje się wiele miast i wsi. Podtopienia i powodzie wywołane zostały głównie przez burze, które miejscami były bardzo gwałtowne i niosły gigantyczne ilości deszczu.
Komentarze
Brak komentarzy.
MIEJSCOWOŚCI
Beskid Śląski
Beskid MałyOficjalny partner serwisu
