Nasza strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Beskidy24 » Aktualności » Kolejna zmiana planów w sprawie losów Szyndzielni

Kolejna zmiana planów w sprawie losów Szyndzielni
Szyndzielnia to góra w granicach administracyjnych Bielska. Sprawa jej zagospodarowania wciąż jest zawieszona. Fot. Łukasz Klimaniec

Na razie trwa gorączkowa wymiana pism między miastem a ministerstwem. Sprawa nie jest jeszcze przegrana, bowiem konsultacje w sprawie zasięgu europejskiej sieci planowane są do końca roku.

Komu uwierzyli
Planując wielomilionowe inwestycje miasto opierało się na dokumentach wydawanych przez poważne instytucje.

To Ministerstwo Środowiska już w roku 2006 informowało, że Szyndzielnia wyłączona została z obszaru Natura 2000. Pozytywną opinię w sprawie zagospodarowania stoków leżącej w granicach miasta góry wydała w marcu tego roku Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Katowicach. Możliwość narciarskiego wykorzystania terenu potwierdza również ekspertyza wykonana na zamówienie Rady Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego.Dlatego bielski samorząd niewiele robił sobie z ostrzeżeń ekologów.

Wanda Then
POLSKA Dziennik Zachodni

Kolejna zmiana planów w sprawie losów Szyndzielni

Data: 8 września 2008 Region: Bielsko-Biała

Do bielskiego Ratusza dotarło pismo z Departamentu Obszarów Natura 2000 Ministerstwa Środowiska, zawiadamiające o odstąpieniu od zamiaru wyłączenia stoku Szyndzielni z Europejskiej Sieci Ekologicznej Natura 2000.

- Taka nagła zmiana stanowiska jest dla nas ogromnym zaskoczeniem i poważnie komplikuje wieloletnie starania o turystyczne zagospodarowanie tych terenów - zapewnia prezydent, Jacek Krywult.

Ekolodzy z Klubu Gaja od dawna twierdzili, że Szyndzielnia jest w Naturze i wydawanie jakichkolwiek pieniędzy na inwestycję to zwykłe marnotrawstwo. - Bielski urząd został wprowadzony w błąd. Stoki Szyndzielni nie zostały wykreślone z programu. To informacja bezpośrednio z Komisji Europejskiej - zapewniał już w marcu lider Klubu Gaja, Jacek Bożek.

Po zapewnieniach ministerstwa, że Natury 2000 w Bielsku nie ma, miasto zaczęło przygotowywać się do inwestycji. Zagospodarowanie stoków Szyndzielni jest nawet jednym z głównych punktów wojewódzkiego projektu kluczowego na lata 2007-2013, z gwarancją dofinansowania 40 mln euro. Bielsko na analizy i projekty wydało już kilkaset tysięcy złotych.

- Jeśli ostatnie decyzje zostaną podtrzymane i projektu nie uda się realizować, wystąpimy o odszkodowanie - zapowiada prezydent Krywult.

Tymczasem na oficjalnej stronie Ministerstwa Środowiska o obszarach Natura 2000 wciąż widnieje mapa, na której stoki Szyndzielni nie są terenami chronionymi.

Zamieszanie urzędnicy ministerstwa tłumaczą... pomyłką. Michał Kiełsznia, dyrektor Departamentu Obszarów Natura 2000 mówi, że część Szyndzielni znalazła się poza terenami chronionymi na skutek błędu konsultantów i że zostanie do niego włączona. Bielska eurodeputowana, Grażyna Staniszewska uważa, że ten wpis nie ma uzasadnienia. - Jak większość programów, tak i ten powstaje zza biurka, bez wizji lokalnej, bez wiedzy, że na stoku góry od ponad pół wieku działa kolejka linowa. Potraktowano go jako teren dziewiczy, co jest nieprawdą i sprawa po raz kolejny wymagała będzie weryfikacji - mówi Grażyna Staniszewska.


 


Komentarze

 

Brak komentarzy.

Księgarnia


Wszystkie prawa zastrzeżone Beskidy24.pl © 2009

Redesign i nadzór techniczny Cyber.pl © 2009