Nasza strona używa plików Cookies. Dowiedz się więcej o celu ich używania i możliwości zmiany ustawień Cookies w przeglądarce.

Beskidy24 » Aktualności » Nowa droga nie jest szybsza

Nowa droga nie jest szybsza

Urzędnicy nie mają jednak dla kierowców dobrych wieści.
- Modernizacja drogi została wykonana zgodnie z projektem - mówi Maciej Gabryś, naczelnik wydziału inwestycji urzędu miasta w Żorach. - Takie, a nie inne warunki podyktowane były zachowaniem bezpieczeństwa ma drodze. Nie możemy zapominać, że przebiega ona przez miasto. Jest na niej wiele skrzyżowań i przejść dla pieszych. Dlatego nie należy się spodziewać zniesienia ograniczeń prędkości - tłumaczy naczelnik.



Tomasz Siemieniec
POLSKA Dziennik Zachodni


Nowa droga nie jest szybsza

Data: 3 marca 2008 Region: Beskidy


Kierowcy podróżujący po świeżo zmodernizowanym, płaskim jak stół, betonowym żorskim odcinku popularnej "wiślanki" pukają się w czoło, widząc znaki ograniczające prędkość do 70 kilometrów na godzinę. Choć nowoczesna nawierzchnia pozwala na bezpieczną jazdę z dużą prędkością, ograniczenia istniejące jeszcze przed remontem, prawdopodobnie nie znikną.


Siedmiokilometrowy odcinek "wiślanki" przebiegający przez Żory został wykonany w całości z betonu. Jest to najdłuższy odcinek drogi wykonany w tej technologii na Śląsku i trzeci w kraju. - Przecież to kawałek porządnej , równej drogi. Można po niej spokojnie jechać setką - mówi Adam Deptek, kierowca z Katowic. - Ograniczenie prędkości do siedemdziesięciu kilometrów przed remontem było uzasadnione. Teraz to kpina - dodaje szofer.

Po długim remoncie drogę oddano do ruchu pod koniec minionego roku. Ograniczenie prędkości skwapliwie wykorzystują policjanci z drogówki, którzy ustawiają swój radar w lesie, kilkaset metrów za pierwszą "siedemdziesiątką" od strony Katowic. - Robimy, co do nas należy - mówi st. asp. Grzegorz Kocjan , zastępca naczelnika wydziału ruchu drogowego żorskiej policji. - Oficjalnie żorski odcinek drogi krajowej nr 81 jest w dalszym ciągu remontowany i obowiązują na nim ograniczenia w ruchu jeszcze sprzed remontu. Sytuacja może się zmienić dopiero po odebraniu inwestycji przez miasto - wyjaśnia Grzegorz Kocjan.



 


Komentarze

 

Brak komentarzy.

Księgarnia


Wszystkie prawa zastrzeżone Beskidy24.pl © 2009

Redesign i nadzór techniczny Cyber.pl © 2009