Aktualności - Puchar Polski w zjeździe na rowerach zakończony Beskidy

Beskidy24 » Aktualności » Puchar Polski w zjeździe na rowerach zakończony

Nas najbardziej cieszy fakt, że kolarstwo zjazdowe dostało przyspieszenia i rozwija się w Polsce w zawrotnym tempie. Zainteresowanie imprezami Diverse Downhill Contest było ogromne, na pierwszej edycji zabrakło nawet numerków stratowych, a średnio w cyklu startowało 218 zawodników. Do zobaczenia w przyszłym sezonie, na trasach DH Contest.

Sponsorami cyklu Diverse Downhill Contest były firmy: Diverse, Nissan, Festina i Prong.

Poniżej zdjęcia z imprezy... Zapraszamy.

_Beskidy24.pl

Puchar Polski w zjeździe na rowerach zakończony

Data: 26 sierpnia 2008 Region: Beskidy

W niedzielę w malowniczej miejscowości Kasina Wielka oficjalnie zostały zakończone zmagania downhillowe w Pucharze Polski w zjeździe na rowerach. Ostatnia edycja Pucharu Polski była równocześnie finałem największego cyklu imprez DH rozgrywanych pod szyldem Diverse Downhill Conest.

Na starcie stanęło prawie 200 zawodników startujących w 7 kategoriach. Swoją dominację w tym sezonie po raz kolejny potwierdził Maciek Jodko [RMF FM Mountain Dew] z Rzeszowa wygrywając ostatnią eliminację. Maciek to najbardziej utytułowany zawodnik DH - po raz 3 z rzędu wygrał w tym roku Mistrzostwa Polski, a ostatnim zwycięstwem przypieczętował tylko formalność – zwycięstwo w całym cyklu Pucharu Polski w najważniejszej kategorii elita. Kolejne miejsca na podium w Kasinie zajęli Michał Śliwa [MK Bike Online Zumbi] z Myślenic i Arek Perin [MK Bike Online] z Ustronia – ta sama kolejność na podium: Jodko, Śliwa, Perin; została zachowana w całym cyklu Diverse Downhill Contest liczącym 4 eliminacje oraz Pucharze Polski liczącym 9 eliminacji.

Fajnie, że mogłem się ścigać w tym roku na trasach Diverse Downhill Contest – z roku na rok impreza się rozwija i widzę coraz większy progres - trasy są coraz lepsze i coraz bardziej wymagające, frekwencja się zwiększa, a moi koledzy coraz bardziej depczą mi po piętach [różnice czasowe liczone w setnych sekundy przyp. red] co mnie jeszcze bardziej motywuje do dalszej pracy i treningów mówił już po zawodach Maciek Jodko.