Beskidy24 » Artykuły » Szlak jurajskich zjawisk
Dawny kamieniołom w Kielnikach pod Olsztynem to bardzo malownicze miejsce. Fot.: Piotr Piesik
Szlak ścieżki rozpoczyna się przy pierwszej z tablic informacyjnych, ustawionej na wzgórzu zamkowym w Olsztynie, w pobliżu zabytkowego spichlerza. Niestety, obsługa parkingu ani osoby sprzedające pamiątki nie są w stanie powiedzieć niczego o geologicznej trasie, nawet o tym, jak na nią trafić. Gmina zapowiada wydanie folderu z opisem trasy i mapą. Oby jak najszybciej ukazał się on drukiem. Przejście ścieżki wynagradza jednak wszelkie trudności oraz wysiłek.
Na wschód od Olsztyna leży skalne wzgórze łudząco przypominające Giewont. To Góra Biakło, jurajski ostaniec o wysokości 340 m n.p.m. Na szczycie stoi widoczny z daleka stalowy krzyż. Z Biakła rozpościera się widok na Sokole Góry i ruiny zamku w Olsztynie. Na stokach wytyczono drogi wspinaczkowe.
Ostatnim szlakiem turystycznym w okolicy Olsztyna były "Dróżki św. Idziego", otwarte rok temu. Trasa od Zrębic do Olsztyna liczy 8 km. Wytyczenie i oznakowanie szlaku - stanęło tam 8 tablic - było dziełem Grupy Odnowy Wsi Zrębice, gdzie kult świętego Idziego liczy już ponad 600 lat.
Szlak ścieżki rozpoczyna się przy pierwszej z tablic informacyjnych, ustawionej na wzgórzu zamkowym w Olsztynie, w pobliżu zabytkowego spichlerza. Niestety, obsługa parkingu ani osoby sprzedające pamiątki nie są w stanie powiedzieć niczego o geologicznej trasie, nawet o tym, jak na nią trafić. Gmina zapowiada wydanie folderu z opisem trasy i mapą. Oby jak najszybciej ukazał się on drukiem. Przejście ścieżki wynagradza jednak wszelkie trudności oraz wysiłek.
Na wschód od Olsztyna leży skalne wzgórze łudząco przypominające Giewont. To Góra Biakło, jurajski ostaniec o wysokości 340 m n.p.m. Na szczycie stoi widoczny z daleka stalowy krzyż. Z Biakła rozpościera się widok na Sokole Góry i ruiny zamku w Olsztynie. Na stokach wytyczono drogi wspinaczkowe.
Ostatnim szlakiem turystycznym w okolicy Olsztyna były "Dróżki św. Idziego", otwarte rok temu. Trasa od Zrębic do Olsztyna liczy 8 km. Wytyczenie i oznakowanie szlaku - stanęło tam 8 tablic - było dziełem Grupy Odnowy Wsi Zrębice, gdzie kult świętego Idziego liczy już ponad 600 lat.
Piotr Piesik
POLSKA Dziennik Zachodni
POLSKA Dziennik Zachodni
Data: 29 sierpnia 2008 Region: Jura Krakowsko-Częstochowska
Pierwszą geologiczną ścieżką turystyczno - edukacyjną na Jurze Krakowsko - Częstochowskiej jest otwarty dziś szlak "Kamieniołom Kielniki". Trasa umożliwia dokładne poznanie budowy geologicznej okolicy, pochodzenia skał wapiennych, obserwację zjawisk krasowych oraz wyników ich działania tak na powierzchni jak i pod ziemią.
Projekt ścieżki dydaktycznej opracowano w Państwowym Instytucie Geologicznym. Oznakowanie jest dziełem częstochowskiego oddziału PTTK. Koszt przygotowania szlaku wyniósł 20 tysięcy złotych, z których połowę wyłożyła gmina Olsztyn, resztę zaś pozyskano z Urzędu Marszałkowskiego w ramach konkursu w dziedzinie krajoznawstwa i turystyki.
Na całej trasie ustawiono 6 tablic informacyjnych z najważniejszymi wiadomościami o ciekawostkach geologicznych, znajdujących się w pobliżu. Duża tablica stanęła też na olsztyńskim rynku, łącznie z szczegółową mapą szlaku w terenie. Oprócz tego wykonano kilka tabliczek kamiennych z nazwami konkretnych zjawisk geologicznych. W nieczynnym już kamieniołomie w Kielnikach na długości 130 metrów zamontowano barierki chroniące przed upadkiem z dużej wysokości.
::: Reklama :::
- Od lat wędruję po jurajskich szlakach i bezdrożach i zawsze dziwiłem się, że nikt nie wykorzystuje od strony turystycznej dawnego kamieniołomu, Jest to bardzo urokliwe miejsce, zaś w jego najbliższej okolicy występują nie tylko ciekawe zjawiska geologiczne, lecz także unikalne okazy roślinności. - mówi Janusz Morawiec z Częstochowy, spotkany w Kielnikach.
Turysta zwrócił jednak uwagę na liczne "niedoróbki" w przygotowaniu szlaku. Ot, choćby brak jakiejkolwiek informacji o kamieniołomie Kielniki w pobliskim Magazynie Rdzeni, należącym do Centralnego Archiwum Geologicznego. Do magazynu prowadzi utwardzona droga, pojawia się tu więc wielu turystów zmotoryzowanych. Wystarczy obejść zabudowania, by znaleźć się na dawnych wyrobiskach. Lecz trzeba o tym wiedzieć... Sam Magazyn Rdzeni to również ciekawostka sama w sobie, przechowywane są tu bowiem tysiące próbek geologicznych z terenu całego kraju. Po wcześniejszym umówieniu można go zwiedzać.
Szlak jurajskich zjawisk
Pierwszą geologiczną ścieżką turystyczno - edukacyjną na Jurze Krakowsko - Częstochowskiej jest otwarty dziś szlak "Kamieniołom Kielniki". Trasa umożliwia dokładne poznanie budowy geologicznej okolicy, pochodzenia skał wapiennych, obserwację zjawisk krasowych oraz wyników ich działania tak na powierzchni jak i pod ziemią.
Projekt ścieżki dydaktycznej opracowano w Państwowym Instytucie Geologicznym. Oznakowanie jest dziełem częstochowskiego oddziału PTTK. Koszt przygotowania szlaku wyniósł 20 tysięcy złotych, z których połowę wyłożyła gmina Olsztyn, resztę zaś pozyskano z Urzędu Marszałkowskiego w ramach konkursu w dziedzinie krajoznawstwa i turystyki.
Na całej trasie ustawiono 6 tablic informacyjnych z najważniejszymi wiadomościami o ciekawostkach geologicznych, znajdujących się w pobliżu. Duża tablica stanęła też na olsztyńskim rynku, łącznie z szczegółową mapą szlaku w terenie. Oprócz tego wykonano kilka tabliczek kamiennych z nazwami konkretnych zjawisk geologicznych. W nieczynnym już kamieniołomie w Kielnikach na długości 130 metrów zamontowano barierki chroniące przed upadkiem z dużej wysokości.
::: Reklama :::
- Od lat wędruję po jurajskich szlakach i bezdrożach i zawsze dziwiłem się, że nikt nie wykorzystuje od strony turystycznej dawnego kamieniołomu, Jest to bardzo urokliwe miejsce, zaś w jego najbliższej okolicy występują nie tylko ciekawe zjawiska geologiczne, lecz także unikalne okazy roślinności. - mówi Janusz Morawiec z Częstochowy, spotkany w Kielnikach.
Turysta zwrócił jednak uwagę na liczne "niedoróbki" w przygotowaniu szlaku. Ot, choćby brak jakiejkolwiek informacji o kamieniołomie Kielniki w pobliskim Magazynie Rdzeni, należącym do Centralnego Archiwum Geologicznego. Do magazynu prowadzi utwardzona droga, pojawia się tu więc wielu turystów zmotoryzowanych. Wystarczy obejść zabudowania, by znaleźć się na dawnych wyrobiskach. Lecz trzeba o tym wiedzieć... Sam Magazyn Rdzeni to również ciekawostka sama w sobie, przechowywane są tu bowiem tysiące próbek geologicznych z terenu całego kraju. Po wcześniejszym umówieniu można go zwiedzać.
Komentarze
Brak komentarzy.
MIEJSCOWOŚCI
Beskid Śląski
Beskid MałyOficjalny partner serwisu
