Polecamy:
Menu
Propozycje wycieczek
Beskidy24 » Rower » Poradnik » Serwis roweru
Serwis roweru
Przygotowanie roweru do sezonu
Jeżeli nie mamy dostatecznego pojęcia o serwisowaniu roweru, koniecznością jest dostarczenie roweru do dobrego serwisu - najlepiej jesienią, zimą lub wczesną wiosną.
Jeżeli przegapiliśmy ten spokojny okres dla warsztatów rowerowych nie pozostaje nam nic innego jak tylko poczekać na parę dni nieciekawej pogody i uderzyć z zaniedbanym rowerem po ratunek.
Osobom, które chcą lub potrafią samodzielnie serwisować rower przypomnimy jedynie na co należy zwrócić baczniejszą uwagę podczas przeglądu sprzętu (zakładam, że posiadacie odpowiednie narzędzia ?).
Jeżeli napotykamy na czynność, której nie potrafimy wykonać poprawnie (np. centrowanie kół, wykręcenie wkładu suportu) z pokorą prosimy o pomoc specjalistyczny serwis.
Przede wszystkim należy dokładnie umyć lub wyczyścić cały rower, a przy okazji tej czynności dokonać inspekcji ramy - tzn. czy nie ma widocznych pęknięć, zbyt duzych ubytków lakieru itp.
Wyciągamy sztycę posiodłową i dokładnie czyścimy rurę ramy, a miejsce to przesmarowujemy delikatnie.
Ramy z pełna amortyzacją należy osłużyć według zaleceń producenta w zależności od typu łożysk. Następnie zabieramy się za resztę roweru.
Proponuję taką kolejność:
Koła - najłatwiej je zdemontować do kontroli, czyszczeniu i smarowaniu poddajemy piasty. Jeżeli piasty w naszym zestawie kół posiadają łożyska maszynowe, ograniczamy się do czyszczenia dostępnych miejsc i sprawdzenia czy nie ma luzów. Konusy piast na zwykłych łożyskach po przesmarowaniu kontrujemy solidnie, ustawiając odpowiedni luz roboczy (muszą się gładko i bez szarpania obracać).
Po tym wstępie sprawdzamy stan obręczy - czy nie są za bardzo wytarte lub pokrzywione, a ostatnią czynnością jest precyzyjne wycentrowanie kół.
Suport i wkład suportu - pozornie sprawa przedstawia się prosto, należy odkręcić korby, a nastepnie wykręcić wkład suportu, ale czynność ta bywa czasem trudna i wymaga dużej wprawy.
Czyścimy miejsce po pakiecie w ramie, a wkręcają wkład suportu z powrotem nakładamy na gwinty smar.
Zdemontowane korby czyścimy dokładnie zwłaszcza w miejscach, do których po montażu w rowerze mamy utrudniony dostęp. Przykręcamy korby.
Stery - w zależności od rodzaju łożysk: czyścimy lub czyścimy i smarujemy. Stery obracają się tylko o pewien kąt, dlatego możemy obrócić łożyska o 90 stopni (będą pracować w innym miejscu) oraz solidnie nasmarować - nadmiar smaru po zmontowaniu wycieramy szmatką.
Amortyzator - prosty sprzęt elastomerowo-sprężynowy możemy rozebrać, wyczyścić i przesmarować sami.
Uwaga! Należy używać tylko specjalnego smaru do amortyzatorów. Widelec o bardziej skomplikowanej budowie i tłumieniu olejowym czy wręcz otwartej kąpieli olejowej należy powierzyć fachowcom.
Przerzutki - najlepiej czyścimy je w miseczce z odtłuszczaczem np. pędzelkiem. Po wyschnięciu smarujemy żadkim olejem ruchome części i wycieramy jego nadmiar. Kółeczka w tylnej przerzutce rozbieramy i smarujemy smarem stałym. Kółka na łozyskach maszynowych tylko kontrolujemy i wycieramy z brudu.
Łańcuch - co tu dużo opowiadać musi lśnić jak......Sposobów jest mnóstwo np. wspomniana miseczka z odtłuszczaczem i pędzelek, odtłuszczacz w butelce PET i robota barmana, z skończywszy na specjalnym przyrządzie. Wybór należy do was, a i poczciwa szmatka też się na koniec przyda.
Po złożeniu napędu smarujemy łańcuch odpowiednim do naszego trybu i intensywności jazdy smarem: parafinowym, teflonowym czy też najbardziej odporną na wymywanie i wypracowanie oliwką.
Pedały - wykręcamy z korb i robieramy oś. Sposób smarowania zależy oczywiście od rodzaju łożysk.
Dobrze uszczelnione pedały na łożyskach kulkowych lub maszynowych wymagają żadkiej obsługi, natomiast sytemy mieszane (łożysko i tuleja ślizgowa lub sama tuleja ślizgowa) wymagają częstych zabiegów czyszczenia i smarowania (zaniedbane mogą okazać się niezdatne do dalszej eksploatacji).
Kontrolujemy wszystkie śrubki i połączenia, aby w trakcie wiosennej wycieczki nie pogubić ważnych części.
Linki i pancerze - najlepsze zostawiłem na koniec. Nawet tak wypicowany rower jak w moich poradach będzie funkcjonował żałośnie jeśli nie zadbamy o olinowanie. Lepiej na początku sezonu zainwestować stosunkowo nieduże pieniądze i wymienić linki i pancerze (najlepiej na zestawy markowych firm), aby cieszyć się bezszelestną obsługą roweru.
Jeszcze tylko kontrola stanu klocków i wyregulownia hamulców i wyruszamy na krótką przejażdżkę.
Nie wyruszamy od razu w teren - najpierw spokojnie dopieszczamy regulacje i sprawdzamy poprawność montażu poszczególnych komponentów. Powodzenia !
MIEJSCOWOŚCI